Po pierwsze Dlaczego?!

Niedziela: (resztki JAn'a) - 14.XII.2009 godz. 15:53

(musiałem coś zmienić żeby nie było że plagiat heheeheh)

Po pierwsze Dlaczego?!

Po sobotniej imprezie (13.XII.2009) w Tarocie zrozumiałem jedną rzecz...

Tak a propos Peszo piękne dzięki za zaproszenie i podziękowania za akcje tego typu - jakim była?? Co ja pisze JEST!! ( i będzie!) impreza w Tarocie...

Właśnie, dobre było to a propos - bo to ma związek z moją odpowiedzią na pytanie dlaczego. A więc (całe życie w podstawówce baba z polskiego mówiła mi że nie zaczyna się zdanie od "a więc"… hehhehe). A więc (już teraz wiem, dlaczego macie kłopoty z tym, że ja tak dużo gadam - po chuj te wszystkie wstawki!)

A więc dlaczego. A więc dlatego że zrozumiałem jedną rzecz: Jest tyle pięknych chwil w życiu o których nie pamiętamy kiedy jest nam źle, dlatego że po prostu ich NIE PAMIĘTAMY! Taki banał a tyle lat potrzebowałem, żeby na to wpaść.

Tak naprawdę mam też swoje osobiste powody. Wtedy na imprezie w sobotę gadałem z jednym młodym saksofonistą. Koleś ma 22 lata, niestety za chuja nie pamiętam jak się nazywa. Gadaliśmy: Ja, Saksofon 22 (bo nie pamiętam imienia) i Gitara (bo nie pamiętam imienia i nawet ile ma lat). Podczas rozmowy z moimi fantastycznymi, nowymi znajomymi padło kilka pięknych kwestii. Saksofon 22 zabronił mi mojego poniżania siebie przed nim! Przecież ja kurwa nie jestem muzykiem i dlatego zawsze tak robię… Ale On nie zdawał sobie sprawy z tego co mi zafundował - przypomniał mi czym jest fantastyczna wiara w Siebie (przez duże Si) i dodał pewności siebie!

I dlatego warto pamiętać takie piękne chwile po to, żeby zawsze być pewnym siebie i nigdy nie wątpić w swoje JA! A żeby pamiętać te chwile trzeba pisać! To jest jak robienie zdjęć, których notabene nikt już nie robi…

Wszystkie piękne doznania zostaną tu spisane czy tego chcecie czy nie. Wszystkie piękne doznania zostaną tu spisane bez względu na to, czy będzie ktoś to czytał czy nie. JA TO ROBIĘ DLA SIEBIE, jak wszystko w życiu. To będą moje zdjęcia, po których przeczytaniu będę więcej widział niż patrząc na prawdziwe zdjęcia (które tak bezwzględnie obnażają rzeczywistość, że często hamują piękne uczucie - jakim są wspomnienia ).

Kolejny powód to moje mega-teorie. O których często rozmawiam i których na razie nikt nie obalił. Od dziś będziecie mieli możliwość ich poznania i na następnej imprezie, będziecie przygotowani do zajęć. Bo mi się nie chce już pierdolić w kółko tego samego i zaczynać od początku…

Jak sobie przeczytam to jutro to będę nosił w sobie dzisiejsze uczucie! Pstryk he he! Powrót do najlepszej formy. Dzięki Saksofon 22 i Gitara, dobrze grałem… To tyle na dziś. I co podobało się? Bo jak nie, to i tak chuj wam wszystkim w dupę…

Jan N. (pisałem trzeźwy, po jednym piwie)